Dołączyłem do K O jakieś 60 minut temu:
1. Bez pisania podania do któregokolwiek z członków sojuszu (przeczytałem o tym dopiero w regulaminie znajdującym sie na forum)
2. Zostałem przyjęty na forum bez autoryzacji.

Nie narzekam że zostałem przyjęty :D szykuje się niezła zabawa, ale obawiam się czy ktoś niepowołany się tutaj nie dostanie w roli infiltratora ;)

Vito nic nie dzieje się bez naszej wiedzy ....

Witamy Cię w naszym sojuszu i na wstępie prosimy byś zważył na swój zuchwały ton.  Pisząc w ten sposób sugerujesz, że ludzie którzy odpowiadają za dobro klanu nie najlepiej zorientowani są w sprawach, w których zorientowani być powinni. Mam nadzieję, że wystarczy Ci czasu by się o tym przekonać. Od dwóch dni w szeregach sojuszu przeprowadzamy czystki co rzutuje na Twoje błyskawiczne przyjęcie. Jeśli chodzi o forum to bez naszej autoryzacji oczywiście się nie obyło.
Życzymy Ci przyjemnej i ciekawej przygody.

Cześć :D Przywitaj ładnie Moda :D

Ostrożnie dobieraj słowa wojowniku :|

Hahaha - luz :D

Mogę się założyć że Szefostwo czuwa ( wielcy bracia i siostry patrzą ) :D

Możesz być pewny że przynajmniej 4 osoby czuwają nad dobrem sojuszu i pielęgnują go jak babcia grządkę.

Te osoby to w skrócie : Nau. Els. Jos. Zaj. + osoby których nie wymieniłem a również dbają.