Vito - 2009-03-26 11:30:04

Mam propozycje... funkcjonowała ona w jakimś stopniu wcześniej, ale można by zrobić sobie zabawę z tego.

Aby zrobić markę i klimat naszego sojuszu proponuję następującą rzecz:

Jeśli ktokolwiek z nas zostanie zaatakowany - to prosi kolegę z sojuszu który może zaatakować delikwenta który nas zaatakował (nawet jeśli ten gość się odbił) i atakuje go.
A po ataku pisze :"Odwet za xxx(miejsce na imię sojusznika którego mścimy)" Po jakimś czasie zrobi się o nas głośno w VA. A przydało by się trochę smaczku ;]

Zatem proponuję ankietę aby się wypowiedzieć za lub przeciw temu projektowi.
Jeśli większość będzie "za" to wprowadzamy to jako standard naszego działania (a nie tylko kwestie koleżeńskiej przysługi) jeśli "przeciw" to zapominamy o temacie i będzie "po staremu".

Przeznaczam tydzień na tę ankietę.

Joseph_Curwen - 2009-04-01 13:41:10

Nie bardzo wiem czemu to ma służyć? Nie wiem dlaczego w tej grze istnieje takie przeświadczenie, że jak ktoś ma 10 poziomów więcej od Ciebie to nie ma prawa Cię atakować. Jak to? Przecież to jest właśnie prawo silniejszego (na ulicy dostajesz po zębach od szczerbatej ciężarówki ze złotem na zderzaku a nie od intelektualisty przesiadującego w bibliotece). Jak dobrze główkujesz to za każdym razem minimalizujesz skutki ataku chowając surki a doświadczenie leci, więc w czy m rzecz?

Vito - 2009-04-01 23:57:25

Masz słuszność, zależy co komu się podoba. Wymienię parę rzeczy które chciałbym aby się stały/rozwinęły:

- marka sojuszu - sojusz jest rozpoznawalny i uznawany poprzez działanie marketingowe - znak rozpoznawalny
- ludzie czują że mogą polegać jeden na drugim gdyż zostaną pomszczeni - nie zostanie bez odpowiedzi symboliczne "pobicie" przez obcego gracza
- gracze mogą trzymać więcej surek naraz - mniejszy odpływ surek z sojuszu (zawsze jednak coś się traci) i szybsza możliwość zebrania surek na budowę
- przegrane powodują wzrost statystyki przegranych do wygranych która jest dla wielu wskaźnikiem tego czy atakować gracza czy nie
- ataki (zazwyczaj silniejszych z którymi się przegrywa) owocują jednak stratą reputacji (oczywiście nie wszystkim jest ona potrzebna ale jednak sojuszowi się przydaje)
- spójność z nazwą "Królowie Odwetu"


minusem jest to że nie dostaje się expa za dodatkowe walki


Oczywiście co komu pasuje. Jednak gra jest grupowa.

GotLink.pl